Mnie najbardziej kojarzy się z kaszą, stąd też pomysł wykorzystania jej do zupy, inspirowanej ekwadorskim przepisem na zupę z komosą i wołowiną (sopa de quinua con carne). I tak powstała kolejna wersja krupniku, tyle że tak bogata, iż na drugie danie zabrakło miejsca.
Zupę tę można gotować również z dodatkiem i innych warzyw, a także z kurczakiem i wołowiną. Oprócz mięsa można dodać również i kości rosołowe.
450-500 g mięsa - użyłam chudej wieprzowiny
1/2 szklanki komosy
2 łyżeczki oliwy
1/2 cebuli
4 ząbki czosnku
2 pomidory (użyłam roma)
1 marchewka
3 patyczki selera
1/2 pora
2 szklanki mrożonego groszku
2 kartofle
1/2 łyżeczki białego pieprzu
1 łyżeczka kminu rzymskiego
1 łyżeczka papryki
sól do smaku
natka pietruszki i kolendry
Do podania: awokado, śmietana
Cebulę drobno poszatkować, czosnek przepuścić przez praskę. Pomidory sparzyć i obrać ze skóry, a następnie pokroić na drobną kostkę.
Na rozgrzanym oleju, zeszklić cebulę i czosnek. Dodać pomidory i smażyć tak długo, aż zmiękną. W tym czasie mięso pokroić na drobną kostkę - mniej więcej 1 cm. Marchewkę, selera i pora drobno pokroić. Mięso dodać do pomidorów smażonych z cebulą i czosnkiem. Dusić mniej więcej 5 minut, co jakiś czas mieszając. Dodać pozostałe warzywa, a także przyprawy. Zalać 2.5 litrami wody - i gotować ok. 60 minut. Po 30 minutach gotowania dodać groszek i opłukaną komosę, a po kolejnych 15 dodać pokrojone w kostkę kartofle. Zupa jest gotowa, gdy mięso jest naprawdę miękkie.
Podawać z awokado pokrojonym w kostkę i posypaną mieszanką pietruszki i kolendry. Dodatkowo można podać śmietanę.
Inspiracja: Laylita.com
No comments:
Post a Comment