#10 Kulinarnie po Seattle i okolicy: Chowder i bisque

Clam chowder, czyli kremowa zupa z małży, była pierwszym daniem jakie poznałam po przeprowadzeniu się do Seattle. W sieci Ivar's można zawsze i wszędzie ją dostać - nawet na promach łączących Seattle z okolicznymi wyspami. Po dniu spędzonym na wycieczkach smakowała jak nic innego. Z czasem dowiedziałam się że odmian clam chowder jest kilka, a także, że popularne są inne odmiany kremowych zup zrobione na bazie ryb i owoców morza. I tak z czasem zaczęłam mieć swoje ulubione miejsca do ich jedzenia. 

Choć Ivar's jest sieciówką, to ich kremowa zupa z małż jest naprawdę dobra. I nie tylko gdy jest się głodnym, a wokół nie ma nic do zjedzenia. Jest po prostu dobra. Kremowa, z dużą ilością małż, z kartoflami i selerem. Jest dobrze doprawiona i je się ją z przyjemnością. Doskonałe wersje clam chowder czy zup typu bisque oczywiście można znaleźć i w drogich restauracjach takich jak Daniel's Broiler, Salty's czy Anthony's. Ale tym razem jednak nie będę o nich opowiadać. 


Najbardziej polecanym miejscem do zjedzenia zupy typu chowder jest Pike Place Chowder. Restauracja ta ma drugą lokalizację w centrum Seattle, choć najbardziej znaną jest ta na Pike Place. Oczywiście oznacza to ciągnący się ogonek ludzi, chętnych do skosztowania tegoż specjału. Oczekiwanie można skrócić zamawiając online, ale chyba to stanie w kolejce jest częścią pakietu. 😉 Na pocieszenie dodam, że kolejka idzie dość sprawnie i w sumie znacznie większym problem jest znalezienie stolika do zjedzenia zupki niż samo jej 
kupienie.


Czy warto stać w kolejce po chowder z Pike Place chowder. Warto. Jest naprawdę dobry - z wyjątkiem jednego, który zupełnie nie przypadł mi do gustu. Manhattan Style Chowder. Według mnie jest on bez wyrazu i spokojnie można sobie go darować. Choć oczywiście to kwestia gustu. Ale już New England Clam Chowder jest doskonały. Kremowy, z dużą ilością małż, kartofli i wszelkich innych dodatków. Porcją 8 oz. można najeść się na długo, zwłaszcza, że podawany jest w towarzystwie pajdy chleba. Podobnie rzecz ma się z Seafood Chowder; jest to przepyszna mieszanka owoców morza, w kremowej zupie pomidorowej z dodatkiem bazylii i przypraw znanych tylko kucharzowi. Na trzecim zaś miejscu plasuje się Market Chowder - jego smak zmienia się praktycznie codziennie i zależy od tego co kucharzowi wpadnie do ręki. Nie ma w tym wiele przesady, gdyż jego składniki zależą od tego, co jest dostępne na Pike Place Market. 

Kiedy się zawita do Pike Place Chowder, warto zamówić sobie tzw. sampler, czyli zestaw czterech mniejszych miseczek dowolnie wybranych zup. Da nam to rozeznanie, która lub które najbardziej nam smakują. 

Oprócz rybnych zup, można jeszcze zjeść i inne zupy typu chowder, jak choćby kukurydziany (Southwestern Chicken and Corn Chowder) czy wegański Lime and Coconut Chowder. Miłośnicy homarów mogą zaś najeść się kanapką Lobster Roll- dokładnie taką samą jak w Maine. Są też i inne kanapki - z krabem, z krewetkami czy łososiem. Na tym menu się nie kończy, bo serwowane są tutaj i inne specjały jak choćby sałatki czy taco - oczywiście z owocami morza. 😉 

Obie lokalizacje serwuje te same zupy i dania, choć są drobne różnice. Np. Market Chowder dostaniemy tylko na Pike Place, a Southwestern Chicken and Corn tylko w Pacific Place. 

Jednym słowem, chyba każdy kto lubi ryby i owoce morza znajdzie to coś dla siebie i nie wyjdzie stąd głodny. 

Pike Place Chowder 
1530 Post Alley 
Seattle, WA 98101 
(206) 267-2537


Pacific Place Center
600 Pine Str  
Seattle, WA 98101 
(206) 838-5680