Doskonałe bakalie do piernika lub innych świątecznych ciast, takich jak choćby stollen. Od razu są przesiąknięte przyprawami. Tak na dobrą sprawę to mają wiele różnych zastosowań - czy to w ciastach, czy w deserach. Zamknięte w słoiczku świetnie się przechowują w lodówce nawet i kilka miesięcy. O ile oczywiście wytrwają tyle i nie zostaną wcześniej zjedzone lub zużyte do ciast i deserów. Aby nabrały smaku, trzeba je przygotować z wyprzedzeniem i pozwolić im postać ok. 2 tygodni. A potem już tylko rozkoszować się ich smakiem.
8 oz./225 g rodzynek
8 oz. 225 gr suszonych żurawin
4 oz./110 g suszonych czereśni
2 oz./ 55 g suszonych gruszek
8 oz. 225 gr suszonych żurawin
4 oz./110 g suszonych czereśni
2 oz./ 55 g suszonych gruszek
2 oz./ 55 g suszonych moreli
1 pomarańcza
1 cytryna
1 łyżka świeżego imbiru
1 łyżeczka ziarenek anyżu
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/4 łyżeczki kardamonu
250 ml brandy
Pomarańczę dobrze umyć. Zetrzeć z niej skórkę i dodać do owoców. Sok wycisnąć i dolać do miski.
Cytrynę dobrze umyć. Pokroić na cienkie plasterki. Jeśli mają pestki, usunąć je. Dodać do bakalii.
Imbir obrać, zetrzeć na drobnej tarce lub bardzo drobno posiekać. Wraz z przyprawami dodać do miski. Całość zalać brandy i dobrze wymieszać. Przełożyć do dużego słoika i zamknąć. Jeśli nie mamy takiego słoika, który zmieściłby całość, należy zostawić bakalie w misce i szczelnie przykryć folią. Płyn nie przykryje bakalii i dlatego raz na kilkanaście godzin należy bakalie wymieszać aby równomiernie pokryły się brandy.
Inspiracja: New York Times
No comments:
Post a Comment