Masło domowe

Powodem zrobienia masła nie były ani trudności na rynku, ani chęć odcięcia się od sklepów, ani nawet chęć zrobienia lepszego masła niż to sklepowe. Mamy na tyle dobre masło do kupienia, że nie mam motywacji do takich działań. Ale przez pomyłkę, kupiliśmy zbyt dużo śmietany kremówki i nie byliśmy jej w stanie zużyć. Aby więc nie marnować jej, zrobione zostało masło. Masło było dobre, ale nie na tyle, by nagle zrezygnować z kupnego. Ale jako sposób na wykorzystywanie śmietany i zagospodarowywanie resztek (zero waste), czemu nie. 😉

śmietana kremówka 30%-40 %- im tłustsza, tym lepiej

Opcjonalnie - kilka łyżek kwaśnej śmietany

Jeśli planujemy użyć kwaśnej śmietany, należy ją wymieszać z kremówką mniej więcej na 24 godziny przed robieniem masła i zostawić w temperaturze pokojowej. Ta część nie jest konieczna, ale jeśli chcemy mieć masło z pewną zawartością bakterii typowych dla produktów mlecznych, to można to zrobić. Na pewno nie zaszkodzi to jakości masła.

Śmietanę wlać do miski miksera i rozpocząć ubijanie - tak jak na bitą śmietanę. Śmietana początkowo powiększy swoją objętość, by następnie zmniejszyć. Wówczas zacznie pojawiać się maślanka i masło. Należy ubijać, aż do momentu gdy masła przestanie przybywać w widoczny sposób. 

Gotowe masło odcedzić na gęste sitko. Pozwolić mu postać na sitku ok. 30 minut. Rękami uformować z niego jeden kawałek i nieco odcisnąć, a następnie opłukać pod zimną wodą. Podzielić na kawałki i zawinąć w folię. Przechowywać w lodówce lub zamrażarce. 

Uwagi dodatkowe

• Ubijanie masła jest brudną robotą. Za pierwszym razem miałam sporo do sprzątania. Moment gdy wytrąca się maślanka jest najgorszym, gdyż zawartość misy dość mocno pryska. Dlatego warto owinąć mikser folią, by tworzące się masło i maślanka nie powłaziły w zakamarki miksera, a w czasie ubijania całość nakryć ściereczką, by nie zachlapać okolić miksera. Oszczędza to pracy ze sprzątaniem po produkcji masła 😉
•  Maślankę wytworzoną w czasie robienia masła można wykorzystać do zup lub do robienia chleba. 
• Masło po podzieleniu na kawałki przechowuję w zamrażarce/zamrażalniku, a w lodówce trzymam tylko to, które właśnie jest jedzone. 

Zabezpieczenia miksera w czasie ubijania masła    

Masło oddziela się od maślanki - dość wyraźnie widać, że jest zanurzone w płynie

Odcedzanie masła na sitku

Gotowe masło po odcedzeniu na sitku