Przyznam jednak, że zdecydowanie wolę "moją" wersję z masą kawową. I to taką z ziarenkami zmielonej kawy. Być może to kwestia przyzwyczajenia, ale choć ten tort mi smakował jako odmiana od tych zwykłych, to jednak ten "oryginalny" jest najlepszy i jemu pozostanę wierna.
Tort
25 dag maku
8 jaj
25 dag cukru
2-3 łyżki miodu
6 dag bułki tartej
bakalie
skórka z cytryny
zapach pomarańczowy
Krem waniliowy:
150 g cukru
600 g serka mascarpone - użyłam serka z Trader Joe's
300 ml śmietany kremówki (heavy whipping cream)
1 łyżeczka pasty waniliowej
Do nasączenia
50 ml likieru pomarańczowego
50 ml wody
Dżem pomarańczowy ze skórką - do przełożenia
Czekolada do dekoracji
Mak sparzyć, przepuścić przez maszynkę. Żółtka utrzeć z cukrem i miodem. Stopniowo dodać mak, bułkę i bakalie. Na koniec dodać delikatnie ubitą na sztywno pianę z 8 białek.
Masę przełożyć delikatnie do natłuszczonej tortownicy lub okrągłej formy o średnicy około 10 cali. Piec w temperaturze 370F (ok. 180 C), aż patyczek włożony w środek tortu będzie suchy.
Tort ostudzić i przekroić ostrym nożem na trzy części. Każdą z nich nasączyć, a następnie na pierwszym placku rozsmarować połowę dżemu i 1/3 kremu. Położyć drugi placem i posmarować go drugą połową dżemu oraz kolejną 1/3 kremu. Na wierzchu przełożyć trzeci placek. Pozostały kremem posmarować tort. Udekorować startą na tarce na wiórki czekoladą.
8 jaj
25 dag cukru
2-3 łyżki miodu
6 dag bułki tartej
bakalie
skórka z cytryny
zapach pomarańczowy
Krem waniliowy:
150 g cukru
600 g serka mascarpone - użyłam serka z Trader Joe's
300 ml śmietany kremówki (heavy whipping cream)
1 łyżeczka pasty waniliowej
Do nasączenia
50 ml likieru pomarańczowego
50 ml wody
Dżem pomarańczowy ze skórką - do przełożenia
Czekolada do dekoracji
Mak sparzyć, przepuścić przez maszynkę. Żółtka utrzeć z cukrem i miodem. Stopniowo dodać mak, bułkę i bakalie. Na koniec dodać delikatnie ubitą na sztywno pianę z 8 białek.
Masę przełożyć delikatnie do natłuszczonej tortownicy lub okrągłej formy o średnicy około 10 cali. Piec w temperaturze 370F (ok. 180 C), aż patyczek włożony w środek tortu będzie suchy.
Tort ostudzić i przekroić ostrym nożem na trzy części. Każdą z nich nasączyć, a następnie na pierwszym placku rozsmarować połowę dżemu i 1/3 kremu. Położyć drugi placem i posmarować go drugą połową dżemu oraz kolejną 1/3 kremu. Na wierzchu przełożyć trzeci placek. Pozostały kremem posmarować tort. Udekorować startą na tarce na wiórki czekoladą.