May 17, 2014

Pasta jajeczna

Mam taką fotografię w albumie - na kocu rozłożonym na leśniej polanie siedzą małe dzieci i zajadają kanapki. W oddali widać starą syrenkę i wartburga. Jest ciepło, bo dzieci są w samych majtkach - pewnie był to letni wyjazd albo majówka. Choć tego nie widać na zdjęciu, te kanapki są z pastą jajeczną - zawsze na takie wyjazdy braliśmy kanapki z pastą jajeczną. Nie wiem nawet czemu. Zupełnie mi to nie przeszkadzało, bo pastę jajeczną lubiłam od niepamiętnych czasów. Szczególnie w towarzystwie nowalijek przystrajających kanapki - pomidorów, rzodkiewek, ogórków - i na świeżej bułce-bagietce czy kajzerce. Czegóż więcej trzeba na śniadanie...

8 jajek
pęczek szczypiorku
mała cebula lub 1/2 większej
1-2 łyżki majonezu
sól i pieprz do smaku

Jajka włożyć do garnka z zimną wodą i ugotować na twardo - 9 minut od zawrzenia wody. Zalać zimną wodą, ostudzić i obrać. Drobniutko pokroić. Dodać drobno pokrojoną cebulę i szczypiorek. Wymieszać z majonezem - najpierw jedną łyżką, a w razie potrzeby z drugą. Majonezu nie powinno być więcej niż potrzeba do połączenia wszystkich składników. Doprawić solą i pieprzem według uznania. 



Print Friendly and PDF

No comments:

Post a Comment