Przed pandemią Casco Antiguo miało dwie lokalizacje, ale jedna z nich dołączyła do wielu biznesów zamkniętych w tym okresie, głównie z powodów bezpieczeństwa. Niestety okolice Pioneer Square nie dawały, a władze Seattle nie traktowały tego problemu wystarczająco serio. Tą właśnie metodą bezpowrotnie zniknęło ileś miejsc - sklepów, restauracji czy knajpek. No ale to osobny temat i osobna dyskusja. Ostała się i przetrwała pandemię lokalizacja South Lake Union, w której bywałam i którą znam. Mieści się ona w samym środku kampusu Amazon, na parterze jednego z ich budynków i to niewątpliwie olbrzymią zaletą. Stojąc przed wejściem do restauracji czy też siedząc w jej ogródku można patrzeć na amazonowe kulki, czyli na Amazon Spheres.
Jeśli idąc do restauracji meksykańskiej oczekujemy tradycyjnego, zamerykanizowanego menu, to nie powinniśmy wybierać Casco Antiguo. Tu nie znajdziemy takiego menu. Tak są w Casco Antiguo podawane i ceviche, i enchiladę, chipsy z guacamole. Ale wszystko to smakuje inaczej niż w typowych meksykańskich restauracjach. Tu menu jest znacznie ciekawsze smakowo, ostrzejsze i zaoferowane w nieco odmienny sposób. Zdecydowanie zapada ono w pamięć, a nie zlewa się z tym co jedliśmy w innych restauracjach. Nie ma tu miejsca na sztampę i topienie każdego placka tortilli w sosie i fasoli. Nie ma dopychania ryżem, choć nie ukrywam, że lubię ryż meksykański. Dania nie są podawane z guacamole i śmietaną. Guacamole z chipsami można zamówić na przystawkę, by zaostrzyć sobie apetyt, ale nie zmniejszyć go, zanim przybędzie danie główne. Enchilady mają swoje sosy, ale tylko w takiej ilości, by podkreślić charakter zasadniczej potrawy.
Jak już wspominałam, smak dań jest bardzo wyrazisty. Są ostrzejsze niż w wielu restauracjach, co choć nie do końca mi zawsze pasuje, to akurat przypomina autentyczne jedzenie w Meksyku. Tu nawet owoce bywają serwowane posypane sproszkowanym chilli czy w szklankach wysypanych na ściankach chilli. Ponadto wybór dań, choć może nie jakiś super olbrzymi, sprawia, że można zjeść nie tylko dobrze, ale i ciekawie. Dodatki, takie jak prażone plantany, salsa rabarbarowa, piklowane buraki, pasternak czy kłębian kątowaty (jicama) nadają jedzeniu ciekawego smaku.
Wystrój restauracji jest nowoczesny - jak w wielu restauracjach w tej okolicy, widać na rury wentylacyjne, oszczędność dekoracyjną. Ale nie ma złudzeń co do tego, że jest to restauracja meksykańska. Liczba gości nie pozostawia też złudzeń, że jest to dobra restauracja serwująca autentyczne meksykańskie jedzenie.
No comments:
Post a Comment