Babcia często mówiła o przednówku. Wracała z zakupów i mówiła, że na przednówku ciężko kupić dobre warzywa. Narzekała na przemrożone, słodkawe kartofle, na byle jaką kapustę kiszoną, pomarszczone ze starości jabłka czy cebulę, ale i tak jak nikt potrafiła o każdej porze roku zrobić najpyszniejsze na świecie obiady. To właśnie od niej nauczyłam się myśleć o przednówku, mimo że teraz nie ma to znaczenia. Dzisiaj nie myśli się takimi kategoriami. Teraz nietrudno przechować warzywa i owoce tak, że nawet na przednówku są dobre i nic nie brakuje; nie mówiąc już o tych przybywających z najróżniejszych miejsc na świecie, gdzie w danym momencie jest cieplej. Ale czy to oznacza, że nie warto skorzystać ze starych przepisów i zrobić przednówkowe danie? Przecież takie właśnie regionalne, stare przepisy, inspirują do zrobienia prostych dań. Takie danie to też okazja by przed wiosną i latem przeczyścić zamrażarkę, w której znalazły się zachowane na później potrawy, by zrobić miejsce na kolejne zapasy. 😉
1 lb / 450 g kapusty z grzybami przygotowanej np. z tego przepisu
100 g kaszy jęczmiennej typu pęczak
100 g kaszy jęczmiennej typu pęczak
1/2 łyżeczki majeranku
1/2 łyżeczki cząbru
sól do smaku
Szklankę wody zagotować. Wsypać do niej kaszę i lekko osolić. Gotować bez mieszania na palniku o najmniejszej mocy aż do miękkości. W razie potrzeby dolać więcej wody.
Kapustę podgrzać tak by była bardzo gorąca. Dodać kaszę i dusić około 5 minut - w razie potrzeby podlewając wodą. Doprawić majerankiem i cząbrem.
Uwagi dodatkowe
- oczywiście nie trzeba wykorzystywać kapusty zrobionej na święta i zamrożonej; można po prostu zrobić kapustę do tego dania. Dla mnie przepis na stronie Weganona stał się inspiracją i do spróbowania czegoś nowego, i do wykorzystania zamrożonej kapusty z grzybami.
Inspiracja: Weganon
No comments:
Post a Comment