Margarity nie trzeba przedstawiać. Według różnych źródeł pierwszy na nią przepis pojawił się w 1938 roku, przygotowany przez barmana na cześć tancerki, Rity de la Rosa. Z kolei według innych opowieści, margarita została wymyślona w 1938 roku przez Carlosa "Danny" Herrerę w jego restauracji Rancho La Gloria, znajdującej się w połowie drogi między Tijuaną a Rosaritą w Baja California. Według tej wersji została zrobiona dla klientki, byłej tancerki Ziegfeld Follie, Marjorie King, która była uczulona na wiele gatunków alkoholu, ale nie na tequillę. Później - według tej wersji - została spopularyzowana w okolicach San Diego, a dokładnie w La Plaza restaurant w La Jolla. No cóż - sukces ma zawsze wielu ojców, więc tak naprawdę to nie wiadomo jak to było z tą margaritą.😉 To co jest pewne, to to, iż podbiła świat i można ją wypić w niejednym miejscu. Ja akurat nie przepadam za margaritą, ale nie znaczy to, że ona nie pojawia się u nas w domu. Podobno w gorące dni, przy grillu lub meksykańskim jedzeniu smakuje najlepiej. Ta serwowana z papryczkami jalapeño, jest jeszcze lepsza, a pijącym ją zapewnia ostrzejszych wrażeń.
Tequilla
Triple sec lub likier Cointreau
sól
Taką samą ilość soku z limonek, tequilli i likieru połączyć w naczyniu.
Sól wysypać na płaski talerzyk. Brzeg kieliszka do margarity zanurzyć w odrobinie soku z limonki lub wodzie, a następnie w soli. Do kieliszka włożyć kilka kostek lodu oraz papryczki. Ostrożnie, by nie zniszczyć solnego brzegu wlać margaritę. Podawać od razu.
Uwagi dodatkowe
- Ilość lodu w kieliszku zależy od upodobań pijącego.
- Ilośc papryczek jalapeño również zależy od gustu pijącego.
- Margaritę można serwować w wersji on the rocks, wsypując lód bezpośrednio do kieliszka i zalewając go margaritą, lub tez w wersji zmiksowanej. W tej wersji, wszystkie składniki margarity i lód umieszczamy w mikserze i miksujemy na jednolity płyn, który wlewamy do kieliszka z przygotowanym solnym brzegiem i papryczkami.
No comments:
Post a Comment