Nawet najzwyklejsze ciasto czy deser nabierze zupełnie innego charakteru, gdy towarzyszyć mu będzie frużelina. Frużelina to nic innego jak sos owocowy - lekko zagęszczony mąką ziemniaczaną. Można podawać go na gorąco lub na zimno. Pasuje do ciast - babki jogurtowej czy babki szampańskiej. Pasuje też do lodów. Zrobić ją można ze świeżych owoców lub z mrożonych. Według mnie najsmaczniejsza jest frużelina malinowo-truskawkowa, choć na pewno jest to kwestia gustu. 1 lb/450 g truskawek
1 lb/450 g malin
3//4 szklanki /150 g cukru
kilka łyżeczek wody
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Truskawki pokroić na kawałki - ćwiartki czy połówki. Razem z malinami włożyć do garnka, zasypać cukrem, dodać 4-5 łyżeczek wody i podgrzewać. Kiedy owoce będą bardzo gorące, choć nie będą się jeszcze gotować, rozrobić mąkę z dwiema-trzema łyżkami wody. Dodać do owoców. Mieszając doprowadzić do wrzenia i natychmiast zdjąć z palnika. Ostudzić. Podawać z ciastem lub deserami.
Uwagi dodatkowe
- Owoce mogą być mrożone
- Ilość cukru zależy od tego jak słodkie są owoce i jakie są nasze upodobania. Można więc go dać ciut więcej lub ciut mniej
No comments:
Post a Comment