Kiedyś tak bardzo zazdrościłam tym, którzy umieli je robić. A teraz? Sama nawet nie wiem kiedy je robię. Tym razem ciasto jest z dodatkiem jogurtu. W oryginalnym przepisie jest to jogurt owocowy - byle jasny. Ale spokojnie może być i naturalny. Też wyjdą dobre.
500 g mąki
4 łyżeczki cukru (więcej jeśli używamy jogurtu naturalnego)
200 g jogurtu owocowego
120 ml letniego mleka
2 łyżeczki suchych drożdży (ok. 10 g) lub 20 g świeżych drożdży
1 jajko
4 łyżki oliwy
400 g jagód
2-3 łyżeczki cukru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 żółtko rozbełtane z łyżeczką wody
Cukier puder do posypania lub zrobienia lukru
Cukier puder do posypania lub zrobienia lukru
Do dużej miski wsypać mąkę. Dodać drożdże i cukier oraz pozostałe składniki. Wszystkie składniki dobrze wymieszać, a następnie wyrabiać ciasto, aż będzie odchodzić od miski i ręki. Nakryć miskę folią lub ściereczką i zostawić do wyrośnięcia ciasta. Kiedy ciasto podwoi swą objętość, szybko je zagnieść 2-3 razy, po czym odrywać kawałki i formować z nich placuszki. Na każdym placku położyć solidną porcję jagód wymieszanych z cukrem i mąką. Dobrze zaklejać brzegi formując okrągłą bułeczkę. Układać sklejeniem do dołu na formie wyłożonej papierem. Zostawić na 30-45 minut do wyrośnięcia.
Rozgrzać piekarnik do 370 F. Jagodzianki posmarować żółtkiem rozbełtanym z wodą. Piec ok. 15-20 minut. Upieczone jagodzianki posypać cukrem pudrem lub posmarować lukrem.
No comments:
Post a Comment