Wigilijnej kapusty z grzybami nie da się przygotować dokładnie tyle, by nie zostało jej zbyt dużo. Głównie dlatego, iż na stole wigilijnym jest tyle potraw, iż nie da się niczego zjeść zbyt dużo. Ja celowo robię więcej wigilijnej kapusty z grzybami by ją potem wykorzystać do innych potraw. Ma ona bowiem ten niezwykły smak - głównie dlatego, iż zawiera sporo grzybów i wywaru z nich zrobionego. Ponieważ świetnie przechowuje się w zamrażalniku, nie spieszę się z jej wykorzystaniem; po jakimś czasie przygotowane z niej dania smakują wyśmienicie. Paszteciki czy krokiety z taką kapustą są doskonałym daniem samym w sobie lub dodatkiem do barszczu niemal o każdej porze.
40 g drożdży świeżych lub 20 g suchych
130 ml letniego mleka
1.2 lb/550 g mąki
25 g cukru
4 jajka
1 łyżeczka soli
8 oz/230 g masła (2 pałki) w temperaturze pokojowej
wigilijna kapusty z grzybami
Przygotować farsz. Kapustę przepuścić przez maszynkę o grubych oczkach, a następnie podsmażyć na patelni aż do odparowania płynu. W razie potrzeby doprawić solą i/lub pieprzem. Ostudzić.
Drożdże rozrobić z łyżką mąki i łyżką cukru oraz letnim mlekiem. Odstawić na mniej więcej 10-15 minut do wyrośnięcia.
Do misy miksera wsypać mąkę, cukier i sól. Dodać jajka i wyrośnięty rozczyn drożdżowy. Końcówką w kształcie haka wyrobić gładkie ciasto. Małymi porcjami dodawać miękkie masło. Gdyby ciasto zbytnio się lepiło dodać troszkę mąki, ale niezbyt dużo. Jest to ciasto maślane, przez co jest bardzo luźne i lepiące się. Jednak dzięki temu paszteciki będą bardzo delikatne. Miskę z ciastem przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na omączony blat. Podzielić na cztery kawałki. Palcami lekko rozciągnąć pierwszy kawałek, tak aby nabrał mniej więcej prostokątnego kształtu o szerokości ok. 6 cali/15 cm. Na środku położyć farsz. Boki zlepić razem, a powstały rulon ułożyć "szwem" do dołu. Pokroić na mniejsze kawałeczki – mniej więcej 2 calowej/5 cm długości i ułożyć na blasze wyłożonej papierem lub silikonową matą, zachowując odstępy między pasztecikami. Podobnie postąpić z kolejnymi kawałkami ciasta. Odstawić na ok. 30 minut do wyrośnięcia. W tym czasie nagrzać piekarnik do 370F/180C. Rozbełtać żółtko z wodą i posmarować tym paszteciki. Wstawić do piekarnika i piec ok. 15 minut, aż paszteciki lekko się zabrązowią.
No comments:
Post a Comment