Ten przepis należy do tych, które po prostu istnieją w naszych kolekcjach od lat i tak na dobrą sprawę nie wiadomo skąd się wzięły. A że przez lata zmieniłam podejście do pieczenia, to i nieco zmodyfikowałam przepis zastępując "kostkę margaryny" połową szklanki tłuszczu - rozpuszczonego masła, oleju lub oliwy z awokado.
1 szklanka białek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
1 szklanka maku
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki rozpuszczonego masła lub oleju
otarta skórka z 1 cytryny (opcjonalnie)
Opcjonalnie - bakalie, esencja zapachowa oraz cukier puder do posypania
Jeśli używamy masła, rozpuścić je i ostudzić. Mikserem na najszybszych obrotach ubić na sztywno białka. Zmniejszyć obroty na najniższe i porcjami dodać cukier, mak i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Na końcu dodać tłuszcz i delikatnie go wmieszać do masy.
Do wysmarowanej tłuszczem formy keksówki wlać ciasto. Piec w temperaturze 375F około 40 minut - do suchego patyczka. Ostudzić na kratce.
No comments:
Post a Comment