Jesień to idealna pora na zupy dyniowe. Dyń jest teraz taka ilość, że aż się prosi przerabiać je na zupy kremowe. Najczęściej robię zupę ze zwykłej dyni. A to dlatego, że po Halloween zostaje mi cała masa miąższu dyniowego. Czasem jednak nachodzi mnie ochota na coś innego. Stąd zupa z dyni piżmowej, czyli butternut squash'a.
Zupy dyniowe można doprawiać na wiele sposobów. W przypadku tej, najbardziej przypadła kombinacja z kolendrą i mielonym kminem rzymskim. Jest super prosta w zrobieniu, szczególnie jeśli można kupić dynię już pokrojoną na kawałki. Wtedy nie trzeba się męczyć z obieraniem tej dyni, które jest ciężkie, ale do zrobienia.
1 dynia piżmowa (butternut squash)
2 l wywaru warzywnego lub warzywno-mięsnego
2-3 łyżki śmietany lub mleczka kokosowego
sól
1/4 łyżeczki kolendry mielonej
1/4 łyżeczki kminu mielonego
Dynię obrać i pokroić na drobniejsze kawałki. Zalać wywarem i gotować 30 minut. Dynia powinna być bardzo miękka by można ją było z łatwością zmiksować na krem. Dodać przyprawy, a na końcu śmietanę lub mleczko kokosowe.
Podawać bardzo gorącą w wygrzanych miseczkach - z chlebem, groszkiem ptysiowym lub krakersami. Można też posypać ją tartym parmezanem.
