Ciabatta

 Po włosku  ciabatta  oznacza wygodny kapeć - papuć. Stąd daleko jej do eleganckich i kształtnych bochenków chleba. Jest smakowita - jak większość pszennych bułek, a w kombinacji caprese z pesto, pomidorami i mozarellą wręcz niezastąpiona. Świeżo upieczona, jeszcze ciepła idealnie pasuje jako dodatek do zupy - np. z ciecierzycy. 

Zaczyn
4 oz / 1/2 szklanki wody
1/2 łyżeczki suchych drożdży
5 oz / 1 szklanka mąki

Ciasto zasadnicze
17 oz wody
1 łyżeczka suchych drożdży 
Zaczyn 
4 szklanki mąki
2 łyżeczki soli

Drożdże rozrobić w wodzie. Dodać mąkę i zagnieść ciasto. Wyrobić ręką kilka razy, przykryć folią i zostawić na 8 godzin lub na noc. 

Następnego dnia dodać zaczyn do wody i drożdży, po czym lekko rozmieszać wszystko. Dosypać mąkę i sól. Wyrabiać - najlepiej mikserem na najszybszych obrotach, używając końcówki haka - około 10* minut. Mikser warto mieć na oku, bo przy tej prędkości lubi się przemieszczać po blacie. Nakryć folią i zostawić do wyrośnięcia. 

Kiedy ciasto potroi swą objętość, podzielić je na dwie części. Z każdej uformować bochenek chleba. Można też każdą część pokroić na kawałki - bułeczki. Ułożyć na formie wyłożonej papierem i zostawić na 30-40 minut do wyrośnięcia. 

Piec w piekarniku nagrzanym do 410 F/205 C aż będą lekko brązowe. 

* w oryginalnym przepisie było zalecane wyrabianie przez 15-17 minut; nie uważam by było to konieczne, a ryzykuje się przegrzaniem miksera. 

Źródło: The Kitchn