October 27, 2014

Chałka mleczna

Dawno nie było chałki. A przecież po lecie pojawiły się dżemy, które do niej idealnie pasują. Tym razem chałkę zrobiłam nieco inaczej niż poprzednio, kiedy robiłam ją z oryginalnego przepisu. Przede wszystkim całkowicie zamieniłam wodę na mleko, co sprawiło, że ciasto zrobiło się bardzo delikatne. Zwiększyłam też nieco ilość cukru, co sprawiło, że chałka smakuje i z dodatkami, i bez, a jednocześnie nie jest zbyt słodka i nadal można ją jeść w zwariowanej kombinacji z serkiem topionym.
Print Friendly and PDF

October 26, 2014

Szarlotka z pomarańczową nutą

Kombinacja jabłko-pomarańcza nie jest mi obca w wypiekach, bo bardzo często dodaję dżem pomarańczowy do jabłek prażonych na wypieki. Stąd też od pewnego czasu "chodziła za mną" ta szarlotka. Wyglądała tak apetycznie na obrazkach blogu Kwestia smaku. Ciągle jednak nie było okazji, bo ciągle były zamówienia na moją szarlotkę z pianką. Przyznam, że nie do końca odważyłam się eksperymentować z dodawaniem ziół - estragonu i tymianku, i użyłam tylko tego drugiego. Ale kombinacja pomarańczowo-jabłkowa bardzo jak zawsze się sprawdziła. Kilka małych zmian, ale w sumie przepis dość mocno oparty o oryginał. 


Print Friendly and PDF

October 23, 2014

Placki ziemniaczane z grzybami (i nie tylko)

Po gorącym lecie przyszła jesień, a z nią chęć na zupełnie inne potrawy - najlepiej te sezonowe. A że w lasach pojawiły się grzyby i można ich troszkę uzbierać, to na stole zagościły dania z grzybami. 

Do placków nadają się każde grzyby - i leśne, i pieczarki. Spokojnie można łączyć ze sobą różne gatunki.  A kiedy już się najemy plackami z grzybami, na deser warto schrupać placka deserowego - np. z własnymi jabłkami prażonymi.Mmmm! Pycha!


Print Friendly and PDF

October 22, 2014

Kaczka z jabłkami

Kaczka – szczególnie taka z chrupiącą skórką – sprawia, że obiad nabiera wykwintności.  Oczywiście musi być pieczona z dodatkiem jabłek, a podawana również z borówkami. Jest to chyba jeden z tradycyjnych polskich obiadów. 

Jabłka do pieczenia kaczki to temat wielu dywagacji i rozważań. Według mnie powinny po  prostu być kwaskowate; dlatego najbardziej lubię używać Granny Smith.  W przepisach w polskich książkach kucharskich zawsze są wymieniane szare renety. O tyle mnie to dziwi, że jabłka te rozpadają się w pieczeniu praktycznie na mus, a w smaku wcale nie są kwaskowate. Renety znacznie lepiej pasują według mnie do szarlotki niż do kaczki.

W naszym domu kaczka zawsze jest podawana z kluskami z dziurką. Świeża bagietka również do niej doskonale pasuje.

Print Friendly and PDF

October 21, 2014

Placki z cukinią i duszonymi grzybami

Szybki jesienny obiad z sezonowych dóbr. Można wykorzystać świeżo zebrane grzyby - maślaki, prawdziwki, kurki, podgrzybki - co tam wpadło do koszyka. Można pomieszać je z grzybami suszonymi. A jeśli nie ma ani jednych, ani drugich, można po prostu użyć pieczarek. I też będzie smakowicie. 

Cukinię oczywiście można teraz kupić cały rok, ale taka kupiona w sezonie, na targu,  smakuje zupełnie inaczej. I dlatego w połączeniu ze świeżymi grzybami - u mnie akurat kurkami - wypada rewelacyjnie. 

Print Friendly and PDF

October 20, 2014

Ciasto marcepanowe ze śliwkami

Oryginalny przepis na ciasto z wykorzystaniem śliwek i marcepanu zaczerpnięty z blogu Moje wypieki. Marcepan sprawia, iż zwykłe ciasto zamienia się w rarytas! Ciasto ma idealną ilość marcepanu - nie za mało nie za dużo, przez co żaden z jego składników nie przytłacza drugiego. Mówiąc krótko - warte spróbowania, zwłaszcza, że jest proste i szybkie w wykonaniu - oczywiście nie licząc czasu potrzebnego na samo upieczenie. 


Print Friendly and PDF

October 17, 2014

Pasta z sardynek

Pasty takie kojarzą mi się z kryzysem. To dzięki nim udawało się wypełnić braki na rynku i - jak to się mówiło - z niczego zrobić coś. Panie domu prześcigały się w pomysłach jak urozmaicić dietę i potrawy. Nawet w książce Małgorzaty Musierowiczowej, "Kwiat kalafiora" pojawił się ten wątek - past i twarożków jedzonych przez rodzinę Borejków na kolację. Past robionych przez mamę Borejkową i dzięki czemu rodzina jadła smacznie, pomimo skromnego budżetu dużej gromadki. Teraz pasty i sałatki tego typu nie kojarzą się z kryzysem, a raczej z pomysłowością. Uwielbiam pasty rybne - takie sałatkowe, z dodatkiem szczypiorku, ogórków kiszonych i co tam jeszcze podsunie wyobraźnia. Do kanapek są po prostu idealne. Oczywiście najlepiej smakują podane na świeżym chlebie - praktycznie każdym. 

Print Friendly and PDF

October 15, 2014

Tagine z jagnięciny i suszonych moreli

Choć przepis znalazłam w książce Around my French table, to jest to marokańskie danie oparte o jagnięcinę i ciekawy zestaw przypraw i dodatków. Dodatek moreli nadaje lekko słodkawy smak, a przyprawy sprawiają, iż nie ma wątpliwości co do śródziemnomorskiego jej pochodzenia. Danie to jest tak aromatyczne, że nie sposób jest przygotowywać je nie zdradzając się przed innymi. Można je zrobić i na zwykły, codzienny obiad, i na szczególną okazję. Zaletą jest również i to, że można je spokojnie przygotować dzień wcześniej. 

Danie to powinno być gotowane w garnku tajine (tagine) - płaskim, okrągłym garnku z gliny z pokrywką w kształcie podłużnej kopuły. Ten kształt pokrywki ma zapewniać odpowiednią cyrkulację w czasie gotowania. Nie mam takiego i z powodzeniem je gotuję, za radą autorki przepisu, w garnku żeliwnym. 
Print Friendly and PDF

October 14, 2014

Fasolka szparagowa z czosnkiem

Niby nic, a jednak bardzo ciekawie podana zwykła fasolka szparagowa. Podobnie zrobiona fasolka bardzo nam smakowała w chińskiej restauracji Din Tai Fung.  Jest chrupka, a jednocześnie nie jest surowa. Czosnkowo-maślana polewa podkreśla jej smak. Najbardziej smakowała mi jedzona z pierogami i lekko zroszona sosem sojowym. Warto było więc rozpracować metodą prób i błędów ten przepis i zrobić fasolkę w domu. Jest naprawdę pyszna i pasuje praktycznie do każdego wytrawnego dania. 
Print Friendly and PDF

October 13, 2014

Ciasto marcepanowe z gruszkami

Gruszki, według mnie, są mocno niedocenione w kuchni. Ostatnio co prawda to się zmienia, ale jeszcze nie tak dawno, nie było zbyt wiele przepisów w oparciu o gruszki.

Ciasto czekoladowo-migdałowe z gruszkami, które niedawno robiłam miało posmaczek marcepanu; nic dziwnego - wszak było pieczone przede wszystkim w oparciu o mączkę migdałową. Przypomniało mi więc o cieście z marcepanem i tym, że już go bardzo dawno nie robiłam. Co prawda, oryginalnie w przepisie nie było gruszek, a przecież migdały i marcepan doskonale się z nimi komponują; są niemalże dla siebie stworzone. Dlatego, to ciasto po prostu nie mogło się nie udać. No i nic dziwnego, że zniknęło z formy nie wiadomo kiedy. 

Print Friendly and PDF

October 12, 2014

Sałatka z gruszkami i serem pleśniowym

Doskonała sałatka - tym razem z jesiennym akcentem, bo ze świeżymi gruszkami. Gruszki, powinny być dojrzałe, choć jeszcze lekko twardawe, by nie rozpaćkały się w sałatce. Ponieważ dodawany jest ser pleśniowy, sos powinien być delikatny, by nie przytłoczyć smaku. Mieszanka sałat - dowolna i na jaką kto ma ochotę. A może być też i jednolita sałata. Ja akurat użyłam mieszanki, w której była i zwykła sałata, i młody szpinak, i czerwona kabrowa, i rukola, i endywia, i roszponka. Ot, zwykły salad mix z Trader Joe's.

Smak sałatki podkreślają też orzechy - najlepiej prażone lub lekko kandyzowane. 

Print Friendly and PDF

October 11, 2014

Nalewka z owoców pigwy

Będąc w Polsce kupowałam Soplicę wiśniową; któregoś razu, wzbudziła moje zainteresowanie nowa - pigwowa. Była pyszna, więc zaczęłam kombinować jakby tu samej zrobić to cudo. Nie miałam bowiem ani owoców pigwy, ani pomysłu skąd je wytrzasnąć. Najpierw pojawiły się drzewka - za sprawą koleżanki, która wiedziała, że ich szukam. Jak wiadomo, drzewka długo rosną, a jeszcze dłużej decydują się na owocowanie. A tu niespodzianka - już w pierwszym roku, zaraz po posadzeniu pojawiły się całe dwa wielkie owoce. Można było zacząć produkcję. W wersji mini. I tu kolejna niespodzianka! W nowo otwartym w Kirkland sklepie perskim wypatrzyłam pigwy; dokupiłam i miałam już tyle, że starczyło na dwa słoiki nalewki. 

Nalewka stała i stała. Niby po pół roku powinnam zlać płyn z owoców, ale jakoś mi się nie kwapiło. Słoiki zaś przesuwały się coraz bardziej w głąb szafki, aż w końcu zniknęły z oczu. A wiadomo - co z oczu, to z serca. Po kolejnym pół roku przypomniałam sobie o nich. Nalewka wyglądała zachęcająco - miała piękny kolor, a po otwarciu słoików okazało się, że również i zapach, i smak. Warto było zapomnieć. 

Print Friendly and PDF

October 10, 2014

Pasta z awokado

Niby nic, a cieszy i smakuje. Pasta z awokado bez żadnych dodatków. Dzięki temu można wykorzystać ją na kanapkach z innymi dodatkami, jak choćby jaja czy sery. 

Kiedyś w Costco dostałam taką do spróbowania. Bezwstydnie zjadłam kilka kawałków chleba z pastą, by ją przeanalizować i w pełni rozszyfrować jej skład. Nie byłam w stanie dopatrzeć się w niej nic prócz awokado i soli. Zawróciłam więc do częstującej nią pani i okazało się, że w istocie w paście nie ma nic więcej. Od tej pory często ją robię, zwłaszcza na domowe lunche. 

Ponieważ awokado łatwo się utlenia i nabiera mało apetycznego kolorku, nie powinno się robić zbyt dużo pasty. Powinno być jej tyle, ile jesteśmy w stanie zużyć od razu. Pastę robi się tak szybko i prosto, że powinno być problemem jej dorobieniem. 
Print Friendly and PDF

October 09, 2014

Ciasto bananowe, czyli banana bread po raz kolejny

To chyba najlepszy przepis na ciasto bananowe, zwane potocznie chlebkiem bananowym. I idealny sposób na zagospodarowanie bananów, na które nikt już nie chce patrzeć, ani tym bardziej jeść. A prawda jest taka, że im bardziej rozkłapciane są banany, tym lepsze. Moje były tak dojrzałe, że ciężko było je obrać ze skórki - praktycznie wyciskałam je z niej niczym z tubki. Kiedy zorientowałam się w jakim są stanie, miałam moment zawahania czy w ogóle nadają się do czegokolwiek. Jak widać niepotrzebnie. 

Print Friendly and PDF

October 08, 2014

Prażone jabłka

Najpierw dostałam kosz jabłek - szarej renety, z która nigdy nie gotowałam, a która króluje w przepisach. W domu już były jabłka, więc nagle zrobiło się ich tyle, że trzeba było coś z nimi zrobić, by się nie zmarnowały. Najlepiej coś, co można będzie wykorzystać w szarlotkach. Jabłka prażone. Nie mus, nie przecier, ale jabłka, które o ile tylko to możliwe zachowają nieco swój kształt. 


Print Friendly and PDF

October 07, 2014

Gruszki z serem pleśniowym

Gruszki, podobnie jak wiele innych owoców, nadają się i do potraw słodkich, typu ciasta czy tarty,  jak i potraw wytrawnych. Z serem pleśniowym są niemal stworzone dla siebie. I to zarówno w wersji na zimno, jak i na ciepło, w postaci tart czy pizzy.
To danie należy do tych, które można przygotować w obu postaciach i będzie równie dobre. Podstawą sa dobre gruszki (A’njou czy bartlett) – dojrzałe, choć twarde.

Print Friendly and PDF

Młode patisony

Są bardzo delikatne i smaczne. Pasują doskonale jako dodatek do każdego dania z mięsem czy rybą. Dania z grilla uzupełniają wręcz perfekcyjnie, choć ja lubię je zjeść również jako samodzielne danie. 

Nie wymagają żadnych przygotowań. Wystarczy je po prostu ugotować na parze, upiec w piekarniku lub grilować zawinięte w folii. Według mnie najlepiej smakują z dodatkiem dipu czosnkowego. 
Print Friendly and PDF

October 06, 2014

Sos grecki - czyli dip czosnkowy


Jest to chyba najbardziej uniwersalny sos, jaki można sobie wyobrazić. I super prosty w wykonaniu. Pasuje do sałatek z greckim posmakiem, takich jak chocby gyros; pasuje do ryby smażonej czy pieczonej; pasuje do warzyw przygotowanych na parze, chipsów, surowych warzyw i wielu innych potraw. Sos ten można użyć za podstawę do dipów i doprawiać go ziołami, sosem pomidorowym czy koperkiem. Słowem – daje wiele możliwości. 
Print Friendly and PDF

Chińskie pierogi

Przez wiele lat byłam przekonana, że pierogi to nasza narodowa potrawa i specjalność; że nikt ich nie robi tylko my, Polacy. Nic bardziej mylnego.Najpierw zaskoczyły mnie pierogi chińskie. Potem dowiedziałam się, że pierogi pochodzą z Chin, a dopiero później trafiły do Polski i Europy, gdzie zdobyły uznanie i popularność. Jak trafiły z Chin do Europy tego dokładnie nie wiadomo. Podejrzenia padają na dwie osoby - Marco Polo i św. Jacka. A obecnie można je zjeść w najróżniejszych kształtach i z różnymi nadzieniami. 

Pierwszy raz zetknęłam się z nimi w domu znajomych Chińczyków - Lijuna i Shu. Zostaliśmy zaproszeni właśnie na pierogi. Nie tylko mieliśmy okazję je jeść, wraz z innymi smakołykami, ale także robić. Już wtedy zobaczyłam różnicę w ich wykonaniu. Ciasto na pierogi było przygotowane wcześniej, więc nie miałam okazji zobaczyć proporcji. Zauważyłam jednak, że używana była mąka pszenna razowa. O ile ja szykuję rozwałkowany placek, z którego wykrawam kółka, to chińskie pierogi były zrobione z ciasta zwiniętego w wałek, z którego potem zostały odkrojone małe kawałki. Te z kolei, przy pomocy mini-wałka, były pojedynczo rozwałkowywane, nadziewane i sklejane. W zasadzie, cała ta procedura, nie różniła się wiele od naszej, zwłaszcza, że znam Polki, które też rozwałkowują pojedyncze kawałeczki ciasta - odkrawane czy odrywane od większego kawałka. 

Print Friendly and PDF

October 04, 2014

Ciasto czekoladowo-migdałowe z gruszkami

W poszukiwaniu ciekawego ciasta jesiennego, ale nie z jabłkami, trafiłam na przepis na ciasto bardzo czekoladowo-migdałowe z gruszkami umieszczony na blogu Moje wypieki. Nie zraził mnie fakt, iż nie miałam wszystkich potrzebnych składników - w końcu od czego jest wyobraźnia. 

Ciasto jest ciekawe, choć wedłum mnie dość ciężkie. Może nie tak jak brownies, ale na tyle, by zasycić się jednym kawałkiem. 

Print Friendly and PDF

October 03, 2014

Kwiaty cukinii w cieście

Wiele razy słyszałam o kwiatach cukinii jako przysmaku kulinarnym. Niewątpliwie jest to ciekawe danie, choć nie jako samo w sobie. Według mnie powinno być serwowane jako dodatek do czegoś lub np. z sosem/dipem czosnkowym. 


Print Friendly and PDF

October 01, 2014

Warzywa w sosie curry

Latem i jesienią dochodzę do wniosku, że mogłabym być wegetarianką. Nie weganką, bo nie umiem gotować bez jajek i produktów mlecznych, ale wegetarianką. Właśnie teraż nie sposób przejść obojętnie wśród takiej ilości świeżych warzyw jaka nadal jest w sklepach czy targach. Aż prosi się, by je kupić i poeksperymentować z nimi. A że robi się jesiennie, to i apetyt rośnie na dania a la zupa, które nie tylko zaspokoją apetyt, ale i rozgrzeją. 


Print Friendly and PDF