Choć przepis znalazłam w książce Around my French table, to jest to marokańskie danie oparte o jagnięcinę i ciekawy zestaw przypraw i dodatków. Dodatek moreli nadaje lekko słodkawy smak, a przyprawy sprawiają, iż nie ma wątpliwości co do śródziemnomorskiego jej pochodzenia. Danie to jest tak aromatyczne, że nie sposób jest przygotowywać je nie zdradzając się przed innymi. Można je zrobić i na zwykły, codzienny obiad, i na szczególną okazję. Zaletą jest również i to, że można je spokojnie przygotować dzień wcześniej. Danie to powinno być gotowane w garnku tajine (tagine) - płaskim, okrągłym garnku z gliny z pokrywką w kształcie podłużnej kopuły. Ten kształt pokrywki ma zapewniać odpowiednią cyrkulację w czasie gotowania. Nie mam takiego i z powodzeniem je gotuję, za radą autorki przepisu, w garnku żeliwnym.
1.75 szklanki bulionu
1/4 funta suszonych moreli
2 lb jagnięciny
2 średnie cebule
4 ząbki czosnku
puszka pomidorów (14.5 oz/400 gr)
1-2 suszonych papryczek chilli
1 łyżka zmiażdżonych ziaren kolendry
duża szczypta szafranu
1/4 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki świeżego imbiru
1/2 łyżczki kminu rzymskiego
sól
pieprz
1/2 szklanki płatków migdałów
6 łyżek oliwy do smażenia
pietruszka do posypania
Morele zalać wrzącym bulionem i zostawić na czas gdy przygotowujemy tagine. Jagnięcinę umyć, oczyścić z tłuszczyków i włókien, a następnie pokroić na dość grubą kostkę - mniej więcej 1 calowej wielkości.
W garnku żeliwnym rozgrzać 3 łyżki oliwy. Zarumienić na niej mięso. Jeśli cała porcja nie mieści się na od razu w garnku, należy podsmażać je porcjami. Podsmażone mięso wyjąć z garnka. Nie myjąc garnka, dodać do niego cebulę i zmiażdżony czosnek i podsmażać, aż cebula się zeszkli, czyli mniej więcej 5 minut. Dodać pomidory oraz przyprawy - szfran roztarty między palcami, cynamon, kmin, imbir, kolendrę i papryczki. Odcedzić morele, a bulion dodać do garnka. Doprowadzić do wrzenia i gotować około 1 minuty - aż przyprawy się rozpuszczą. Następnie dodać całe mięso, a na końcu na sam wierzch morele. Nie mieszać.
Garnek przykryć przykrywką i wstawić do piekarnika nagrzanego do 325F. Piec około 60 minut. Po tym czasie, delikatnie otworzyć i posypać migdałami.** Wstawić ponownie do piekarnika na kolejne 15 minut. Gotowe tagine przełożyć do głębokiej miski i posypać posiekaną pietruszką. Podawać z ryżem lub couscous.
* Według mnie 60 minut to zbyt długo, zwłaszcza ze garnek tagine lub żeliwny doskonale trzymają ciepło i potrawa dochodzi do siebie (gotuje się) nawet po zdjęciu z palnika czy wyjęciu z piekarnika
**Ten etap spokojnie można pominąć, a migdałami posypać tuż przed podaniem.
No comments:
Post a Comment