Naleśniki z sosem malinowo-porzeczkowym

Takie naleśniki to nie tylko propozycja na lunch, ale i na deser. Nadzienie można zrobić z delikatnego serka lub z czekolady (nutelli), która idealnie komponuje się z malinami. Najmniej jednak pasuje dżem. Najważniejszy bowiem jest sos zrobiony z malin i cassisa. Jeśli chcemy podawać naleśniki dzieciom, spokojnie można pominąć Crème de cassis. Mimo iż dodajemy go relatywnie mało, dzieci raczej powinny dostać wersję bezalkoholową. 

3 szklanki mąki

1.5 szklanki mleka

1 szklanka wody

4 jajka

1/2 łyżeczki soli

olej do smażenia

2lb malin - mogą być mrożone

1/2 szklanki cukru

2 łyżki Crème de cassis

nutella

200 g jogurtu greckiego
2-3 łyżki miodu
skórka z otartej cytryny
opcjonalnie - 1 łyżeczka soku z cytryny

świeże maliny do dekoracji

Mąkę wymieszać z solą. Stopniowo dodawać do rozbełtanych z wodą i mlekiem jajek. Ciasto powinno mieć gęstość śmietany-kremówki - gdyby z podanych proporcji wyszło zbyt rzadkie, należy dodać ciutek mąki, a gdyby zbyt gęste, należy dodać troszkę wody. Odstawić na 1/2 godziny, po czym smażyć naleśniki na mocno rozgrzanej patelni, lekko posmarowanej tłuszczem. Usmażone odstawiać w ciepłe miejsce. 

Maliny zasypać cukrem i zostawić na 10 minut, aby puściły troszkę soku. Jeśli używamy mrożonych malin, należy je zostawić na mniej więcej pół godziny. Dodać 1-2 łyżki wody i zagotować, aż całość zawrze. Przecedzić przez sitko, przecierając miąższ z malin. Dodać cassis i dokładnie wymieszać. 

Przygotować serek mieszając wszystkie składniki.

Na naleśniki nakładać cienką warstwę nutelli lub serka. Zawijać w tzw. chusteczkę (trójkąty). Układać na talerzu i polać sosem z malin. Udekorować kilkoma świeżymi malinami.