Tort kawowy

Jak na rodzinę Strzelców przystało, na przełomie listopada i grudnia w przeciągu ośmiu dni dwukrotnie świętujemy urodziny. Stąd też nagła potrzeba tortowa w okresie, kiedy powinno się oszczędzać z racji setek innych pokus zbliżających się świąt i niezliczonych imprez świątecznych. Ale co zrobić! Tak jest i już. Nie spacjalnie lubię torty z ciężkimi kremami maślanymi. Lubię z lekkimi zdecydowanymi w smaku kremami opartymi na śmietanie. Stąd torty kawowe należą zdecydowanie górują w moim repertuarze. Ten - czekoladowy w środku, ale nasączony kawą - przybrany jest kawową masą śmietanową. Przyznam, że po 2 dniach był rewelacyjny. Dlatego warto zrobić go z wyprzedzeniem i przechować w lodówce. 

Ciasto
200g gorzkiej czekolady 
200g miękkiego masła 
150g cukru 
1 opakowanie cukru wanilinowego 
szczypta soli 
5 jajek 
150g mąki pszennej (użyłam tortowej) 
50g mąki ziemniaczanej 
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 
70g zmielonych orzechów laskowych lub migdałów (użyłam gotowych z Trader Joe's)

Do nasączenia
1/2 szklanki mocnej kawy (1 łyżka kawy rozpuszczalnej i 1 szklanki wrzącej wody) 
40 ml mocnego alkoholu

Krem kawowo-śmietankowy 
500 ml kremówki 
Cukier do smaku 
2 łyżki kawy rozpuszczonej w jak najmniejszej ilości wrzącej wody 
50 ml mocnego alkoholu – np. koniaku lub brandy 
Opcjonalnie 2 saszetki Whip it 

Dżem z czarnej porzeczki do przekładania tortu 
Rodzynki i ziarenka kawy w czekoladzie
Czekolada starta na tarce
Posypka czekoladowa

Obie mąki przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia oraz zmielonymi orzechami. Czekoladę rozpuścić na parze i odstawić do ostygnięcia. Masło utrzeć mikserem na najwyższych obrotach na puszystą masę. Dodać cukier, cukier wanilinowy, sól i dalej ucierać przez do połączenia się składników. Dodać ostudzoną czekoladę i dobrze wszystko wymieszać. Następnie dodawać po jednym jajku, po każdym dodaniu ucierając aż składniki połączą się w jednolitą masę (przez około 40 sekund). Na końcu do czekoladowej masy dodać w mąkę wymieszaną z orzechami i dokładnie wymieszać. 

Ciasto przełożyć do tortownicy nasmarowanej tłuszczem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 375 F i piec do tzw. suchego patyczka. Ostudzić.

Śmietanę ubić na sztywno, uważając by się nie zważyła. Dodać cukier i delikatnie wmieszać go. Dolać alkohol i kawę. Wstawić do lodówki. 

Ciasto przekroić na trzy placki.  Pierwszą warstwę nasączyć, po czym posmarować dżemem. Przełożyć 1/3 kremu kawowego. Na tym położyć kolejny placek, nasączyć i posmarować dżemem i warstwę kremu. Całość przykryć ostatnim plackiem - posmarowanym dżemem od spodu, czyli tej części, która styka się z pozostałymi warstwami. Następnie nasączyć go, a wierzch i boki posmarować pozostałym kremem. Udekorować na wierzchu wiórkami gorzkiej czekolady oraz rodzynkami i ziarenkami kawy w czekoladzie. Z boków można posypać posypką czekoladową. Wstawić do lodówki na minimum 12 godzin.